Menu główne:
Nasz adriatyca wyprawa żeglarska odbyła się na początku września 2015 r. w Chorwacjii. Żeglowaliśmy po wodach południowej części tego pięknego kraju, zwanej Dalmacją. Załogę stanowiła zgrana paczka przyjaciół z Białegostoku. Część załogi mogła pochwalić się wieloletnim doświadczeniam żeglarskim i patentami sterników jachtowych, część była na morzu po raz pierwszy. Jak to na początku września na Adriatyku rejs planowaliśmy jako lightowy, a wyszło z tego całkiem ambitne pływanie. W ciągu 50 godzin żeglugi pokonaliśmy niemal 250 Mm i odwiedziliśmy wiele ciekawych miejsc takich jak: Zadar, Muline (Ugljan), Uvala Soline (Pasman), Trogir, Split, Necujam (Solta), Komiza (Vis), Mezuporat (Bisevo), Primosten, Kakan. Zaliczyliśmy nocne przeloty, co było gratką zwłaszcza dla doświadczoej żeglarsko części załogi. O ile przez cały tydzień od soboty do czwartku panowały łagodne warunki pogodowe, o tyle ostatniego dnia w piątek zrobiło się burzowo. No i ten mocny akcent nasam koniec resju. Tuż przed wejściem do portu macierzystego w Sukosanie 0,5 Mm od mariny złapała nas burza, gdzie wiał wiatr o sile huraganu (12 st. B.), co można zobaczyć na filmie. Bezpieczniej było przeczekać ją ją na morzu, niż wchodzić do portu, co okazałao się jedyną dobrą taktyką z naszej strony. Poza mocnymi wrażeniami nic nikomu ani jachtowi się nie stało, czego nie można powiedzieć o łodziach, które w tym czasie podjęły decyzję o cumowaniu w porcie. W sumie wyprawa była bardzo udana pod każdym względem, zarówno poznawczym, żeglarskim, a przede wszytskim towarzyskim. W przyszłym roku w podobnym składzie wybierzemny się zapewne do Grecji.
.