Grecja 2015 - Ciepłe morza pod żaglami - morskie rejsy żeglarskie

Idź do spisu treści

Menu główne:

Grecja 2015

Rejsy > Żeglowaliśmy > 2015

home   l   załoga   l   trasa   l   jacht   l   film

Żeglowanie po Zatoce Sarońskiej to czysta przyjemność. Mnóstwo pięknych i klimatycznych porcików oraz kąpielisk, a do tego spokojne wody. I taki był nasz czerwcowy rejs w Grecji. Wyruszyliśmy tradycyjnie z mariny Alimos na wyspę Aegina. Po drodze kąpiel w lazurowych wodach wyspy Moni i przelot do urokliwego portu Epidauros na Peloponezie. Następnie pożeglowaliśmy na wyspę Poros, gdzie w portowej tawernie spotkała nas miła niespodzianka - Grecy w tradycyjnych strojach tańczyli ludowe tańce i oczywiście Greka Zorbę. Nasze załogantki również dały się ponieść greckim rytmom i chyżo ruszyły w tany. Z Poros przelot na piękne Spetses, a potem na kultową Hydrę, gdzie musieliśmy cumować w tratwie jako czwarty rząd jachtów.  Dla kogoś, kto jest na Hydrze po raz pierwszy, taki sposób cumowania stanowi duże zaskoczenie. W drodze powrotnej odwiedziliśmy jeszcze klimatyczny porcik rybacki Perdika na wyspie Aegina i ostatni burzowy przelot do mariny Alimos. W sumie w ciągu 32 godzin żeglowania pokonaliśmy blisko 150 Mm. No coż, na żaglach bardzo skromnie, bo tylko 7 godzin, ale takie były akurat warunki wietrzne. Podsumowując trzeba stwierdzić, że nasz grecki rejs w czerwcu 2015 r. był absolutnie udany pod każdym względem - żeglarskim, bo właśnie takich warunków i żeglarskiej specyfiki oczekiwała załoga, poznawczym, ale przede wszystkim towarzyskim. W przyszłym roku zapewne wybierzemy się na Korsykę i Sardynie, bo apetyty żeglarskie po rejsie są duże.

.

 
 
 
Wróć do spisu treści | Wróć do menu głównego