Kornati 2011 - Ciepłe morza pod żaglami - morskie rejsy żeglarskie

Idź do spisu treści

Menu główne:

Kornati 2011

Rejsy > Żeglowaliśmy > 2011

home   l   załoga   l   trasa   l   jacht

W połowie września z grupą przyjaciół ze Lwowa wybraliśmy się na tygodniowy rejs po Kornatach w Chorwacji. Był to rejs wyjątkowo spokojny, gdyż udało nam się wstrzelić w idealną pogodę, choć z tym w Chorwacji w ostatnich latach bywa z tym różnie. W sumie w ciągu 32 godzin light-owej żeglugi pokonaliśmy 164 Mm, po drodze odwiedzając mnóstwo pięknych i spokojnych zatok. Kąpiele w krystalicznie czystej i cieplutkiej wodzie oraz połów ryb na wędkę - to najbardziej kręciło naszą załogę. Do marin (Skradin, Veli Iz) zawijaliśmy z konieczności uzupełnienia zapasów słodkiej wody i prowiantu. Nasze panie: Vala, Lesia i Nadja codziennie gotowały borszcz, co dla mnie osobiście było rewelacją. W żadnym rejsie, w którym uczestniczyłem do tej pory, nie miałem możności jeść tak znakomitych zup - palce lizać. A panowie od wczesnychn godzin porannych zasadzali się z wędkami na wielką rybę. No cóż, wprawdzie wielkiej ryby nie udało im się pojmać, ale za to nałapali mnóstwo mniejszych rybek o wybornym smaku ku radości całej załogi. Nasz pełen podziw budziła determinacja Vali i Michaila, jeśli idzie o kąpiele w morzu. W pomarańczowych żiletach potrafili pokonać dystans 1 km, aby dotrzymać kroku najlepszym pływakom i odwiedzić ciekawe miekjsca na brzegu. W sumie była to bardzo udana light-owa wyprawa do Chorwacji, ciekawa zarówno towarzysko jak i poznawczo.

.

 
 
 
Wróć do spisu treści | Wróć do menu głównego