Rejs był pomyślany jako wyprawa żeglarska lubelskich Ratarian. Tym razem żeglowaliśmy w pięciosobowej załodze męskiej po północnej Chorwacji, po krainie zwanej Kvarner. Wystar- towaliśmy z Sukosanu, największej mariny w Chorwacji. Po drodze odwiedziliśmy Ist, Susak, Mali Losinj i Cres. Dotraliśmy nawet w okolice Rijeki, by stamtąd pożeglować do unikalnego w swoim pieknie miasteczka Baska na wyspie Krk. W czasie postoju na kotwicy na wyspie Pag neofici przeszli prawdziwy chrzest żeglarski i otrzymali imiona: Morski Maro Gawędziarz i Dzielny Wojo Morski. W drodze powrotnej na wysokości wyspy Pag złapała nas bora o sile 8 st. B. Płynęliśmy tylko na foku, zrefowanym do 1/4. Była to na prawdę ostra morska jazda. W sumie w rejsie w ciągu 52 godzin żeglugi pokonaliśmy 211 Mm.